Forum Manic Street Preachers Strona Główna Manic Street Preachers
Strona główna www.manicstreetpreachers.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[album] Gold Against The Soul

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Manic Street Preachers Strona Główna -> Manics
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ME
Gweinyddwraig


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2027
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:24, 27 Kwi 2009    Temat postu: [album] Gold Against The Soul

Zawsze bardzo lubiłam ten album. Nie rozumiem dlaczego sami Manics niezbyt dobrze się o nim wyrażają.

Kocham "Life Becoming a Landslide". Pamiętam, że na początku, kiedy nie miałam jeszcze starszych albumów Manics udało mi się gdzieś usłyszeć fragment tej piosenki i strasznie mi się spodobała. Nie mogłam się doczekać kiedy wreszcie w całości usłyszę ją na albumie. Do dziś jest ona moją trzecią w kolejności ulubioną piosenką MSP.

"Sleepflower" za to kojarzy mi się ze zdaną maturą. Przez cały okres intensywniejszej nauki do matury, czyli jakoś ok. miesiąca, postanowiłam nie słuchać MSP (nie chciałam, żeby ich piosenki mi się potem kojarzyły z tym całym stresem). Kiedy zdałam ostatni egzamin wróciłam do domu i od razu postanowiłam posłuchać Manics. Mój wybór padł na GATS, no i wiadomo, pierwszym utworem był wspomniany "Sleepflower", który puściłam na cały regulator. Wtedy naprawdę poczułam, że wreszcie mam to wszystko za sobą Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ditta
pyszna zieloniutka trawka


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 21:42, 27 Kwi 2009    Temat postu:

ale fajne miłe wspomnienia Smile

mi się zawsze najbardziej podobało La Tristesse Durera i na pewno był to dla mnie jeden z najwcześniejszych utworów Manics po moim "zakochaniu".

teraz średnio lubię ten album, ale ma kilka fantastycznych tekstów.
i w sumie artwork mi się średnio podoba, chociaż Nick tulący się do drzewa, albo Nick w wannie budzą dość jednoznaczne skojarzenia...

Sleepflower i Symphony Of Tourette nie lubię, są to jedne z najmniej lubianych przeze mnie kawałków ogólnie (obok SWSS, Miss Europy czy Black Holes For The Young)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Agminek


Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 0:15, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Majn flejwa Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artystka
owczarek


Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:37, 30 Kwi 2009    Temat postu: Re: [album] Gold Against The Soul

ME napisał:
. Nie rozumiem dlaczego sami Manics niezbyt dobrze się o nim wyrażają.

No właśnie, według Manicków to ich najsłabszy album... Shocked A dla mnie nie ma tam ani jednego utworu, który by mi się NIE podobał! Exclamation Moim skromnym zdaniem jest on mistrzowskim połączeniem mocniejszego grania i melodyjności ;P

Cały stress czy negatywna energia znikają zaraz po wysłuchaniu "Sleepflower", a po "Life Becoming a Landslide" zawsze się wzruszam Embarassed a wszystkie pozostałe utwory po prostu uwielbiam Very Happy szczególnie "Drug Drug Drugy" i "Roses".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bateryjka
Moderator


Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:02, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Artystka - chyba sklonowałaś moją wypowiedz Razz Cool

GATS to moja druga ulubiona płyta zaraz po GT Very Happy no i ostatnio uwielbiam symphony!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artystka
owczarek


Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:49, 30 Kwi 2009    Temat postu:

bateryjka napisał:
Artystka - chyba sklonowałaś moją wypowiedz Razz Cool

hahaha czyżbym czytała w Twoich myślach? ;P

A "Symphony" jest dość ciężkim utworem, potrzeba trochę czasu, żeby się w niego wgryźć, ale jak to się już uda to można go później smakować i smakować Wink (ot, takie kulinarne porównanie mi się wkradło). W każdym razie tak było w moim przypadku Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enola
duży zły wilk


Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:46, 30 Kwi 2009    Temat postu: Re: [album] Gold Against The Soul

artystka napisał:
ME napisał:
. Nie rozumiem dlaczego sami Manics niezbyt dobrze się o nim wyrażają.

No właśnie, według Manicków to ich najsłabszy album...

Mają rację i podzielam ich zdanie - to najmniej ulubiony przeze mnie album. Oczywiście, kiedy go kupiłam to słuchałam non stop, jednak po ogarnięciu wszystkich tekstów i melodii znudziłam się nim i teraz prawie w ogóle go nie włączam... Nie pamiętam nawet, kiedy ostatnio słuchałam!
Wspominałam już gdzieś chyba, że denerwuje mnie takie amerykańskie, wypolerowane brzmienie większości piosenek, obciachowe solówki (!!!), James głosowo nie zawsze domaga (np. Yourself czy Gold Against... strasznie mnie gryzą w uszy), no i ogólnie taki trochę "niezdecydowany" to album - czy chcemy brzmieć jak hardkorowy zespół, czy zmieszamy się trochę z popem i będzie jak Guns n' Roses. Confused A "From Despair to where" (znowu: gitarowa solówka - masakra Razz) uważam za jedną z najgorszych piosenek Maników.
Na otarcie łez przyznam, że naturalnie jest parę piosenek, które lubię - na pewno La Tristesse... (chyba najlepszy z całej dziesiątki), Symphony za ten gniewny tekst, Nostalgic Pushead (bo ma tyle mądrych słów w tekście Very Happy, poza tym to dobry komentarz odnośnie zjawiska lansu). Do Roses nie lubię teledysku, ale za frazę "forever ever delay-ay-ayed" ma u mnie miejsce czwarte. Smile

EDIT: Ojeja, próbowałam sobie przypomnieć, jak się zaczyna Sleepflower Razz, wstukałam tytuł w tyruro i patrzcie, co za perełka wyskoczyła: http://www.youtube.com/watch?v=iDeHLngBkHU - rozczuliłam się na widok tiszerta, czapki, chórków Nicka i naprawdę dobrze brzmiącego głosu Jamesa. Love


Ostatnio zmieniony przez Enola dnia Czw 23:21, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mashka
duży zły wilk


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a place called home

PostWysłany: Sob 14:06, 02 Maj 2009    Temat postu:

hm... z Goldem zawsze mam problem. gdy myślę o swoich ulubionych albumach, nie ma go chociażby z pierwszej trójce, ale z drugiej strony lubię ten album. muszę po prostu mieć na niego fazę. to dziwne, bo naprawdę lubię utwory znajdujące się na nim, ale jest to album najrzadziej przeze mnie słuchany. nawet nie umiem za bardzo tego wytłumaczyć.

jeśli chodzi o osobiste skojarzenia, to GATS bardzo mi się kojarzy z moim kursem na prawo jazdy. bardzo często go wtedy słuchałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pink_cigarette
owczarek


Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Starogard Gdański

PostWysłany: Nie 20:47, 04 Wrz 2011    Temat postu:

a ja tam bardzo lubię GATS Wink do pierwszej trójki może nie zaliczę, ale na 4 pozycje już tak. mogę się narazić, ale wolę ten album od GT. właściwie to nawet trudno mi wskazać słabe utwory, jakoś tak chyba wszystkie mi podchodzą, choć ulubione to zdecydowanie sleepflower, life becoming a landslide i roses. la tristesse durera też jest świetne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyMolok
baran


Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:02, 05 Lis 2011    Temat postu:

A u mnie od niedawna króluje w 'plajliście' Wink
Leci w kółko prawie że do znudzenia, ale jednak nie. Za każdym przesłuchaniem inna piosenka zaczyna bardziej wpadać w ucho i zaczynam ją wałkowaćSmile

Dla mnie fajny album, no może nie na pierwsze miejsce w ogólnej klasyfikacji ale fajny Smile

Roses in the hospital joł Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evelyn
owca


Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Czw 21:09, 08 Mar 2012    Temat postu:

Zupełnie nie rozumiem dlaczego ten album jest nie doceniany, u mnie na liście ulubionych albumów Manics znajduje się zaraz po THB czyli na zaszczytnym drugim miejscu. No przecież riffy w 'Gold Against The Soul', 'Symphony Of Tourette', 'Sleepflower' są bajeczne! Ze strony tego albumu - wielka inspiracja dla mnie jeśli chodzi o grę na gitarze. No i jeszcze dwa utwory z tego albumu, za którymi wprost szaleję : 'Nostalgic Pushead' i 'Drug Drug Druggy' Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Manic Street Preachers Strona Główna -> Manics Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin