Forum Manic Street Preachers Strona Główna Manic Street Preachers
Strona główna www.manicstreetpreachers.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szczecin Rock Festival - wrażenia po
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Manic Street Preachers Strona Główna -> Manics
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ME
Gweinyddwraig


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2027
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:49, 26 Cze 2009    Temat postu: Szczecin Rock Festival - wrażenia po

Po pierwsze muszę pochwalić organizatorów. Niewiele mieli czasu na przygotowanie festiwalu, a mimo wszystko całkiem nieźle im się to udało. Za rok pewnie nie będzie już żadnych wpadek.

A teraz co do Manics.
Super ich było znowu zobaczyć Smile. Oczywiście jak zawsze byli w świetnej formie. Co do setlisty, to może nie była jakaś szczególnie zaskakująca, ale dobrze, że zagrali 18 piosenek (nie mniej). Najfajniejszy moment koncertu to chyba ten jak Nicky wyciągnął naszą flagę i nam podziękował Very Happy.
Poza tym, po raz kolejny mogli się przekonać jakich wiernych fanów mają w Polsce.
Najbardziej szkoda mi, że do nas nie wyszli. A jeśli naprawdę tak się spieszyli na samolot, to mogli chociaż otworzyć okno, kiedy mijali nas przy bramie i pomachać Sad.

Setlista:
[link widoczny dla zalogowanych]
(James pomylił kolejność EMG i ADFL)


Ostatnio zmieniony przez ME dnia Pią 11:11, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsunami
owczarek


Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wild wild west

PostWysłany: Pią 11:39, 26 Cze 2009    Temat postu:

Nie moge uwierzyc ze juz jest po Sad czuje wielki niedosyt - krotko, krotko, krotko!
Ale WSPANIALE Very Happy Myslalam ze bedzie wiecej z JFPL, ale bylo moje ukochane Everlasting (normalnie lezka w oku), Everything Must Go no i Tsunami Cool
James byl niesamowity, kipial energia, nie spodziewalam sie tego. Na zywo brzmia rewelacyjnie! To moj pierwszy koncert Manics wiec prosze wybaczyc te ochy, achy.
No i super ze Nicky podziekowal za flage Smile

Fajnie ze moglam Was zobaczyc a niektorych nawet poznac Wink

PS: dzieki tender&tired, emptiness, bateryjce i reszcie osob towarzyszacych za wspolne nocne zwiedzanie Szczecina, male afterparty w klubie (zdrowie Manics zostalo wypite Wink ), i koczowanie na pkp. Czas zlecial blyskawicznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ditta
pyszna zieloniutka trawka


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 13:08, 26 Cze 2009    Temat postu:

mmm... powiem tylko, że ten koncert był dużo lepszy od poznańskiego. jak cudownie! i to, że Nick wyciągnął naszą flagę, och, okropnie mnie to wzruszyło i się popłakałam.

mam tylko pytanie, który kawałek James zadedykował Stevenowi Wellsowi z NME? EMG? już nie pamiętam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chaosu
pasterz


Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:33, 26 Cze 2009    Temat postu:

Przepraszam ME i Mashkę jeśli miałyście dla mnie odpowiednio plakat i płytę. Próbowałem was znaleźć ale jak się okazało powinienem był się postarać bardziej. Powiedzcie jeśli sprawiłem Wam kłopot jak mogę to wynagrodzić.

Ostatnio zmieniony przez Chaosu dnia Pią 13:53, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bateryjka
Moderator


Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:45, 26 Cze 2009    Temat postu:

ditta napisał:
mmm... powiem tylko, że ten koncert był dużo lepszy od poznańskiego. jak cudownie! i to, że Nick wyciągnął naszą flagę, och, okropnie mnie to wzruszyło i się popłakałam.
To samo chciałam powiedzieć. W sumie to nie wiem co napisać. Razz Ile razy można pisać oh i ah, jak było każdy wie. Jestem niesamowicie zadowolona z wczoraj, ale dzisiaj mi smutno. Niech wrócą jak najszybciej! I niech następnym razem wysiądą z tego auta! NO!

Laughing Very Happy
A dedykacja nie była przy Motown Junk?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emptiness
owczarek


Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:45, 26 Cze 2009    Temat postu:

Koncert był fantastyczny Very Happy Dziękuję Moim Kwiatuszkom za koncert, dzień i noc bez was nie byłoby tak samo Very Happy Czyli special thanks dla tender&tired, Bateryjki, Tsunami ( i brata tez Very Happy). I dzięki wszystkim których udało się poznać. Na razie idę dalej odsypiać Very Happy Oby Nick mi sie przysnil Very Happy
I następnym razem po prostu rzucimy się na maskę Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Emptiness dnia Pią 14:48, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
James
przodownik stada


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 16:08, 26 Cze 2009    Temat postu:

Wygląda na to, że jest czego żałować. Eska Rock zachwalała wczoraj manicsów.
Który utwór według Was wykonali najlepiej?
No i czy intro do Motown Junk jest autorstwa the Supremes?
(jeśli tak to się zabujali w tym zespole >patrz 'manics w sieci')
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ditta
pyszna zieloniutka trawka


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 16:49, 26 Cze 2009    Temat postu:

No Surface All Feeling zmiotło mnie z powierzchni ziemi.
a intro to wolę Baby Love niż Stop In The Name Of Love/Junk - zależnie od humoru Jamesa Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tender&tired
przodownik stada


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 21:53, 26 Cze 2009    Temat postu:

Było wspaniale! Ciężko wrócić do szarej codzienności po czymś takim Sad Motorcycle Emptiness na dzień dobry, wspaniałe No Surface All Feeling, przyprawiające o dreszczyk na plecach i łezkę w oku Everything Must Go... Liczyłam na This Joke Sport Severed, William`s Last Words, Stay Beautiful... ale w sumie o mogłabym tak wymieniać bez końca więc może lepiej na tym poprzestanę...Szkoda, że do nas nie wyszli i trochę przykro było jak okazało się, że marzenia nie spełniają się tak łatwo... Ale jak sobie przypomnę podziękowania Nicka za flagę, ten słodki uśmieszek, machanie do nas... Wybaczam! Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy - za co wszystkim dziękuję. Nie będę oryginalna i również szczególne podziękowania kieruję do ekipy z którą zrobiliśmy sobie małe afterparty i bez której prawdopodobnie nie dotrwałabym do rana - bateryjce, emptiness, tsunami i jej bratu no i oczywiście mogącemu zdziałać cuda "taranowi-mojżeszowi" Wink hi hi - kwiatuszki Wink było super! spodziewałam się, że boa będzie w gorszym stanie ale nie jest źle Smile melmo - mam nadzieję, że z siostrą otarłyście w jednym kawałku do domu! Nieźle Was poobijali - biedactwa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enola
duży zły wilk


Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 22:42, 26 Cze 2009    Temat postu:

ditta napisał:
mam tylko pytanie, który kawałek James zadedykował Stevenowi Wellsowi z NME? EMG? już nie pamiętam.

To był Motown Junka Junka Junka Junkaaaaa!


A mi się wydaje, że w zeszłym roku było lepiej - lepsza atmosfera, więcej ludzi ich znało (przynajmniej tak mi się zdaje z zasłyszanych rozmów wokół), a wczoraj to tyle tego czarnego metalowego bydła było, że momentami wymiękałam. No i pogowanie na Manicsach... - WTF LUDZIE?!

Miałam ciary na You Love Us Very Happy i na Motown Junk - w ogóle bez znaczenia, jakie intro - ta piosenka od prawie 20 lat kopie tyłek!!! Very Happy
No Surface zaskoczenie, ale bardzo miłe.
A czy ja się kiedyś doczekam Stay Beautiful na żywca???
Peeled Apples wypadło jakoś blado wg mnie - może ta produkcja jednak robi swoje, a gdy na scenie jej brakuje to już nie to samo. Choć Jackie Collins i Me and SH wyszło całkiem git.
Niepotrzebna jak zwykle była Autumn Song Razz - dlaczego zamiast niej nie mogą grać Indian Summer?
I nadal olewają Lifeblooda, z którym się ostatnio przeprosiłam i zaczynam doceniać na starość Razz - takie Empty Souls czy Cardiff Afterlife np. w wersji acoustic przecież wyszłoby im na żywo... może kiedyś się spełni.
Ogólnie powoli do mnie zaczyna dochodzić, co się stało, bo tak szybko to zleciało i pośród tylu innych absolutów (Fred Duuuuuuuurst Very Happy Very Happy Very Happy i Kaiseeeeeeeeeeers! Very Happy Very Happy Very Happy), że aż się dziwię, że dobę po Manikach już jestem w domu.

Apel do managementu Razz : Następnym razem proszę o koncert we Wrocławiu najdalej, ewentualnie w Warszawie, a najlepiej w Krakowie. Żadnych Szczecinów, Gdańsków, niedajboże Białychstoków i tym podobnych, bo nie przyjadę! Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez Enola dnia Pią 22:45, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melmo
owczarek


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Osaka/Piaseczno

PostWysłany: Pią 23:31, 26 Cze 2009    Temat postu:

koncert bardzo fajny, ale zeszłoroczny bardziej mi sie podobał. bardzo żałowałam że Nicky nie zaspiewał WLW. swietnie że zagrali Stay Beautiful i No surface all feelings, a Ocean Spray przypadkowo dopasował sie do wydarzenia dnia, nie podobało mi się za to obecnośc drugiego gitarzysty, wygladającego jak brzydka imitacja Richeya.

Ostatnio zmieniony przez melmo dnia Pią 23:37, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bateryjka
Moderator


Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:42, 26 Cze 2009    Temat postu:

melmo napisał:
swietnie że zagrali Stay Beautiful

Nie było sb przecież Sad

melmo napisał:
nie podobało mi się za to obecnośc drugiego gitarzysty, wygladającego jak brzydka imitacja Richeya.

Lubię Wayne'a, ale jego podobieństwo jest trochę przerażające ostatnimi czasy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hav
owczarek


Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: łorsoł z makaronem/beuthen city

PostWysłany: Sob 2:08, 27 Cze 2009    Temat postu:

Też wydaje mi się, że Poznań miał w sobie większy urok - Manicy byli wtedy gwiazdą wieczoru, zebrało się więcej fanów i naprawdę daliśmy czadu. Ale Szczecin też nie wypadł źle - niższa scena zrobiła swoje - James wydawał się śpiewać naaaprawdę blisko, widziałam Seanusa, no i te prezenty i moment z flagą...

Zabrakło mi prawdziwego afterparty, ale miasto było do niego niezbyt przygotowane, a i podróż do domu autem następnego dnia potrafi być wystarczająco niewdzięczna, by odstraszyć od włóczenia się w poszukiwaniu otwartej spelunki. Mam nadzieję, że kiedyś się uda coś skręcić i wszyscy szybko trafimy do jakiegoś fajnego lokalu, żeby uczcić koncert! I właśnie koncert Manics, a nie kolejny festiwal.

No i także chciałabym podziękować kwiatuszkom, chwaścikom i matce Whitney Houston. Wink A tak serio: po prostu, super być częścią tej fajnej grupy szaleńców z boa, którzy kochają Manics. Dzięki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melmo
owczarek


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Osaka/Piaseczno

PostWysłany: Sob 2:36, 27 Cze 2009    Temat postu:

bateryjka napisał:
melmo napisał:
swietnie że zagrali Stay Beautiful

Nie było sb przecież Sad

wybacz, skrót myslowy mi wyszedł. miało byc "swietnie że zagrali Little baby nothing, szkoda że nie zagrali jeszcze Stay beautiful". dziś nie bardzo mogę sie skoncentrować.

melmo napisał:
nie podobało mi się za to obecnośc drugiego gitarzysty, wygladającego jak brzydka imitacja Richeya.

Lubię Wayne'a, ale jego podobieństwo jest trochę przerażające ostatnimi czasy Wink[/quote][/quote]
hmm, tak, tyle tylko że moim zdaniem manics nie powinni wozic ze soba kogos takiego , bo wygląda to troche nie powaznie, tak jakby próbowali udawac ze to Richey.

przy okazji chciałabym podziekowac pani z zielonym boa za przetrzymanie mojej torby podczas koncertu! bardzo dziekuje!


Ostatnio zmieniony przez melmo dnia Sob 2:36, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ME
Gweinyddwraig


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2027
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 9:31, 27 Cze 2009    Temat postu:

Na początku szukałam w internecie opinii ludzi na temat koncertu Manics, ale już nie mam nerwów, bo piszą takie głupoty. Np. nazywanie ich nudnym "supportem" Cornella, pisanie, że akustyczna piosenka to nietrafiony pomysł, krytykowanie, że zagrali tylko parę znanych piosenek (to nie wiem co by jeszcze musieli zagrać - chyba po prostu te osoby nie znają więcej ich piosenek) itp.

Za to tutaj taki cytat z infomuzyka.pl Smile:

Cytat:
Dopiero przed koncertem Manic Street Preachers na płycie stadionu się zagęściło. Zresztą to właśnie chyba na koncert walijskiej formacji, która promuje właśnie nowy album, do Szczecina ściągnęło najwięcej osób. Panowie, niezrażeni marną frekwencją, dali z siebie wszystko. Miło było zobaczyć, że basista Nicky Wire, który ma ostatnio problemy z kręgosłupem, czuje się już lepiej. Podczas kilku ostatnich koncertów wyłącznie siedział albo nieruchomo stał, ale na festiwalu w Szczecinie pozwalał już sobie na drobne ruchy. Bisu oczywiście nie było.

Trochę trudno mi w to uwierzyć, ale przynajmniej oznacza to, że byliśmy naprawdę dobrze widoczni Smile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Manic Street Preachers Strona Główna -> Manics Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin