Forum Manic Street Preachers Strona Główna Manic Street Preachers
Strona główna www.manicstreetpreachers.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Journal For Plague Lovers
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Manic Street Preachers Strona Główna -> Manics
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maniaczek91
przodownik stada


Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 23:48, 19 Maj 2011    Temat postu:

JFPL i KYE to najlepsze płyty Manics minionej dekady. Dla mnie każdy tekst sygnowany nazwiskiem Richiego jest kultowy Smile Brak singli mi nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie - jest dla mnie absolutnie zrozumiały. Popieram ich decyzję. To raczej nie jest materiał na listy przebojów.
Z resztą Nicky jeszcze przed wydaniem podkreślał, że JFPL to bardziej projekt niż typowy album.

James napisał:
że bag lady było tylko ukrytym utworem

Ta płyta nie byłaby tak intrygująca i zarazem fascynująca gdyby Bag Lady pojawiło się bezpośrednio po WLW, nie biorąc już nawet pod uwagę jeszcze innej kolejności. Moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Ten zabieg buduje napięcie i czyni JFPL nieco enigmatyczną.

A tak btw. niedawno zakupiłem wersję deluxe i przeglądając maszynopisy Ricza byłem mocno zaskoczony jak drastycznie Nicky poskracał jego teksty.
W efekcie chyba tylko V.S.E.C. zachowało się w całości.
Czy działali z pobudek czysto technicznych (przecież na THB James świetnie dawał sobie radę Evil or Very Mad) czy może miało to jakiś głębszy sens... ?
Teoretycznie wymowa i znaczenie poszczególnych utworów nie ulegają zmianie, ale...czy nie zakrawa Wam to na lekką profanację ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bartek
przodownik stada


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce / Łódź

PostWysłany: Pią 10:30, 20 Maj 2011    Temat postu:

maniaczek91 napisał:
czy nie zakrawa Wam to na lekką profanację ?


Profanację to może nie, bo te teksty chyba powinno się postrzegać jako 'poezję', która to, jak wiadomo, nie zawsze nadaje się do zaśpiewania, więc czasem trzeba ją zedytować. A co do całej płyty, to po tych 2 latach nie zmieniłem zdania - połowa piosenek jest ok, druga polowa brzmi jak bękart SATT, czyli chujowo Razz Niemniej zgadzam się, że KYE i JFPL to ich najlepsze płyty ostatnich 10 lat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melmo
owczarek


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Osaka/Piaseczno

PostWysłany: Nie 19:22, 29 Maj 2011    Temat postu:

świetny album, jeden z najlepszych w karierze MSP ( i nie chodzi mi tutaj o teksty Richeya, tylko o muzykę). cieszę się, że chociaż na chwile powrócili do mocniejszego grania. w muzyce słuchac rękę producentów Nirvany. teksty oczywiscie świetne. moją ulubioną piosenką z album jest William's Last Words, uwielbiam głos Nicky'ego (szkoda, że juz nie nagrywa solowo!).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mateusz
baran


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 17:28, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Uwielbiam JFPL. Słucham od dnia premiery i mogę to robić codziennie, nigdy mi się nie nudzi. Kawałki są mocne brzmieniowo, wręcz z pazurem. Ulubiony to "She bathed herself in a bath of bleach".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pink_cigarette
owczarek


Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Starogard Gdański

PostWysłany: Nie 19:43, 04 Wrz 2011    Temat postu:

jak dla mnie, jeden z najlepszych albumów manics , no i najbardziej udany od czasów TIMT. ma to wszystko co u manics najlepsze - zadziorność, energię i czad Razz
dodatkowo na tym albumie są dwa odwołania do przeszłości - świetne teksty richeya, oraz (tak jak przy THB) okładka autorstwa jenny saville (trochę drastyczna, ale mi się podoba znacznie bardziej od THB ). moje ulubione utwory to: jackie collins, this joke sport severed, me and stephen hawking, marlon jd, all is vanity oraz nieobecne bag lady Smile ogółem, większość piosenek na JFPL jest naprawdę świetna. najlepszy album manics minionej dekady zdecydowanie.


Ostatnio zmieniony przez pink_cigarette dnia Pon 4:50, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Manic Street Preachers Strona Główna -> Manics Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22
Strona 22 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin