Forum Manic Street Preachers Strona Główna Manic Street Preachers
Strona główna www.manicstreetpreachers.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koncerty Manics 2010/2011
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Manic Street Preachers Strona Główna -> Manics
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mashka
duży zły wilk


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a place called home

PostWysłany: Śro 17:44, 02 Lut 2011    Temat postu:

to zamieszczam i proszę o wyrozumiałość dla mojego angielskiego.

It was Thursday 20.01.2011, the day Nicky Wire, bassist of Manic Street Preachers was turning 42. I was sipping whiskey for his happiness in the apartment of my mother's friend in London. On two following nights I was going to see the band playing at Brixton Academy. Something that ten years earlier could have seemed only a pipe dream, was now becoming reality. I already knew what it meant to see Manics in their homeland, where they had been a cult band for many people for almost two decades. You cannot compare the emotions and atmosphere of the Manics gig in the UK to concerts in other countries, especially summer festivals, which are the only occasion to see the band play in Poland. The first time I saw my favourite band in London was in May 2009 and it was an amazing experience, hard to describe with words. When you witness such a great performance, you start to image - could anything ever beat that? That was what I was thinking on the eve of my next Manics gig in London.
On Friday things started not very optimistic. Me and my sister were supposed to be already queuing before Brixton Academy when we left home at 7 pm. To our dismay, trains defects on Victoria line towards Brixton and the police closing the tube station due to stabbing caused further delays, so we reached the venue several minutes past 8 pm, when support band, British Sea Power, were already delivering their set. We were stood far back, many rows before the stage, which was not what we had planned. But the excitement was growing. When the Manics came on stage, smiles appeared on our faces and didn't leave until the last notes of A Design For Life, the last song of the set. People coming in our view, jumping around and awful smell of beer seemed less annoying with every minute. Manics were in top form playing their greatest hits mixed with rare tracks such as my Little Empire, taken from their 1998 album This is my truth tell me yours, which had not been played live for almost ten years. The crowd sang happy birthday to Wire together with James as the introduction to powerful Motown Junk and Nicky seemed the happiest I had seen him in a long time. James gave a beautiful acoustic performance singing This is yesterday (my eyes went in tears) and a beautiful version of You stole the sun from my heart, which, in my opinion, sounded much better than a full band electric version. 22 songs and 1,5 hour went by too quickly, but we had another gig to look forward to so we did not worry. We left the venue and headed for the promotion entrance/exit doors, where other die-hard fans were already waiting for the band to come out. There was not much time left for the last tube and the Manics didn't seem to be in a hurry, so we made our way back home with hopes for the next day.

On Saturday we were more excited and motivated than the day before. Our Polish friends arrived in London in the morning and we agreed to meet in the queue at 5 pm to secure our first row spots. Me and my sister were late again as we reached Brixton Academy at 6 pm, but it was early enough and our friends Ewa and Michał were already waiting for us and holding places in the queue. First row was a top priority for the night - no toilets, no cloak room - only rushing towards the barriers. Our plan worked perfectly well, we all found ourselves in the first row, me standing just before James!! It was the best place I could have ever dreamt of. Not a bad start for the gig! We had a chance to see the full set of supporting band British Sea Power, who played surprisingly well, giving a good warm-up before the kings of the night. I was not sure if it was the place I were stood or something else, but the gig seemed much better than the one on Friday. I had an ideal look on stage with James singing and playing his Gibson Les Paul just in front of me. The crowd was pushing me for the barriers but I was bravely trying to keep my posture straight. I even managed to take some pictures and shoot some pretty good clips during few songs, including beautiful You stole the sun from my heart, which was no doubt one of the gig's highlights with the crowd singing at the top of their voices together with James, who was smiling all the time and praising the audience. The song ended with a nice improvisation from James which earned him a big applause. As A Design for life, a tune which is always played at the end, started, I felt incredibly sad. The best show of my life was just coming to an end. But what an end that was! Before we had a chance to cool down, all four of us went down Astoria Walk, the street surrounding Brixton Academy, to join other fans wanting to meet the Manics. Approximately 20 minutes had passed when we saw him - Nicky Wire in his own person! It was my 8th Manics gig and only the first time I could see him at close distance. I had already my CD booklets prepared to be signed, but it was not easy to get through the crowd. But I finally succeeded. I only regretted not having spoken with Nicky, because I had completely lost my voice after two gigs with sore throat. Ewa had a short chat with Nicky who told her that they were going to play in Poland in the summer at one of the festivals. A club gig is still our dream but festival appearance is something to look forward to. No matter where they are going to play, I will surely be there. We didn't meet James that night either, midnight was drawing near and we had the last train to catch. Tired with excitement but extremely happy we walked towards Brixton tube station.
Will any gig ever beat that? I hope so...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ditta
pyszna zieloniutka trawka


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 13:32, 03 Lut 2011    Temat postu:

wspaniała recenzja, Mashka!

Nickuś właśnie wspomniał na twitterze, że podczas majowych koncertów mają w planie zawitać do Niemiec, czy gdyby grali w Berlinie albo gdzieś, ktoś z was by się wybierał?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
el_loko
owczarek


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 13:47, 03 Lut 2011    Temat postu:

Ja w sumie moglbym, ale to kwestia dokladnej daty i ceny biletow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mashka
duży zły wilk


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a place called home

PostWysłany: Czw 16:13, 03 Lut 2011    Temat postu:

możliwe, że ja bym się wybrała. sporo zależy od ceny biletów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ME
Gweinyddwraig


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2027
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:19, 03 Lut 2011    Temat postu:

ditta napisał:
Nickuś właśnie wspomniał na twitterze, że podczas majowych koncertów mają w planie zawitać do Niemiec, czy gdyby grali w Berlinie albo gdzieś, ktoś z was by się wybierał?

Jeśli w Berlinie to prawdopodobnie bym pojechała. Gorzej, że jest mowa o maju, bo mam już inne plany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hav
owczarek


Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: łorsoł z makaronem/beuthen city

PostWysłany: Sob 16:15, 05 Lut 2011    Temat postu:

Mashka napisał:
to zamieszczam i proszę o wyrozumiałość dla mojego angielskiego.


Wof... I'm amazed! And your english is perfect! Naprawdę zazdroszczę umiejętności językowych i ...dziękuję za fantastyczny opis! Pozwolił mi przeżyć ten wspaniały koncert raz jeszcze! Super! Smile2

Berlin w maju... Fajna sprawa i w sumie nie jedzie się tam jakoś strasznie długo... Tylko nie wiem, jak będzie z kaską. Ale chciałabym, chciała...
Pomyślim. I jakby co -pewnie będziemy zbierać ludzi do samochodu. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SRD
owczarek


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 18:05, 05 Lut 2011    Temat postu:

Również bym chętnie pojechała, gdyby ktoś jechał ze śląska Smile
Mashka jeśli ewentualnie byłaby taka możliwość, to bym się chętnie z Tobą zabrała np. z jakiegoś umówionego miejsca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
step
owczarek


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: from Beuthen to Warschau

PostWysłany: Nie 11:34, 06 Lut 2011    Temat postu:

z Bytomia 7 h
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SRD
owczarek


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 12:51, 06 Lut 2011    Temat postu:

step napisał:
z Bytomia 7 h



Gdybyś Ty się wybierał i jeśli oczywiście można, to chętnie bym jechała razem z Tobą Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ditta
pyszna zieloniutka trawka


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 14:45, 06 Lut 2011    Temat postu:

dla tych planujących jechać do Berlina samochodem, przypominam, że do centrum wjeżdżać mogą auta co najwyżej 10letnie.

jakieś oficjalne informacje nt. trasy powinniśmy mieć jeszcze w tym miesiącu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chaosu
pasterz


Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 23:00, 06 Lut 2011    Temat postu:

ditta napisał:
dla tych planujących jechać do Berlina samochodem, przypominam, że do centrum wjeżdżać mogą auta co najwyżej 10letnie


szczegóły tutaj:[link widoczny dla zalogowanych]
nie ma się co bać, można bez problemu dojechać do niejednej stacji metra
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mashka
duży zły wilk


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a place called home

PostWysłany: Pon 13:33, 07 Lut 2011    Temat postu:

hav napisał:
Mashka napisał:
to zamieszczam i proszę o wyrozumiałość dla mojego angielskiego.

Wof... I'm amazed! And your english is perfect! Naprawdę zazdroszczę umiejętności językowych i ...dziękuję za fantastyczny opis! Pozwolił mi przeżyć ten wspaniały koncert raz jeszcze! Super! Smile2


dzięki! Very Happy

a z tym ewentualnym wyjazdem do Berlina - będziecie zahaczać może o W-wę? Wink

SRD - lepiej umawiać się ze stepem niż ze mną, bo ja nie jestem ze Śląska. Smile ale widzę, że już się zwróciłaś do właściwej osoby.

fajnie, gdyby się taka spora grupka zebrała...
zobaczymy, czy ten Berlin w ogóle wypali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ditta
pyszna zieloniutka trawka


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 18:01, 10 Lut 2011    Temat postu:

Hamburg, a nie Berlin. są pociągi bezpośrednie ze Szczecina do Lubeki, podobno na ten sam bilet można jechać do Hamburga, niestety nie za bardzo czaję o co chodzi z ceną. 22 euro za 5 osób? czy jak?

[link widoczny dla zalogowanych]

jeśli ktoś zna inne połączenia, miło by było gdyby dał znać.


Ostatnio zmieniony przez ditta dnia Czw 18:05, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ME
Gweinyddwraig


Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 2027
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:30, 10 Lut 2011    Temat postu:

ditta napisał:
Hamburg, a nie Berlin. są pociągi bezpośrednie ze Szczecina do Lubeki, podobno na ten sam bilet można jechać do Hamburga, niestety nie za bardzo czaję o co chodzi z ceną. 22 euro za 5 osób? czy jak?

[link widoczny dla zalogowanych]


Na [link widoczny dla zalogowanych] jest aktualny cennik:

2. Klasse
Mecklenburg-Vorpommern-Ticket 1 Person 20,00 EUR
Mecklenburg-Vorpommern-Ticket 2 Personen 23,00 EUR
Mecklenburg-Vorpommern-Ticket 3 Personen 26,00 EUR
Mecklenburg-Vorpommern-Ticket 4 Personen 29,00 EUR
Mecklenburg-Vorpommern-Ticket 5 Personen 32,00 EUR

Ale jeszcze dokładnie trzeba poczytać, na których trasach jest ważny, a na których nie.

EDIT:
Cytat:
Gilt in der 2. Klasse in allen Nahverkehrszügen der DB Regio AG und weiterer Verkehrsunternehmen in Mecklenburg-Vorpommern sowie bis Hamburg und Szczecin.



EDIT2:
Na euroticket jest też np. autokar w dwie strony Poznań-Hamburg za niecałe 300 zł (jedzie ok. 8 godzin) - drogo, ale bezstresowo Smile.


PS
A czy to "HAMBURG-AMSTERDAM-DUBLIN-MORE TO COME-WE CAN'T WAIT-ANYONE FOR LIFE BECOMING A LANDSLIDE xxx " oznacza, że już na pewno nie będzie Berlina? Czy masz jeszcze jakieś inne info?


Ostatnio zmieniony przez ME dnia Czw 20:01, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ditta
pyszna zieloniutka trawka


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 20:06, 10 Lut 2011    Temat postu:

no na razie były założenia, że jeden koncert na kraj.
czy ktoś wybierałby się do Hamburga w takiej sytuacji?
przy okazji - ja nie umiem po niemiecku! Sad Sad Sad


Ostatnio zmieniony przez ditta dnia Czw 20:18, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Manic Street Preachers Strona Główna -> Manics Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin